Rozdział 1

-Amanda,wstawaj-wołała mama
-Nie chce mi się tam iść!-wołała Amanda nadal twardo trzymając się łóżka. Miała iść do nowej szkoły. Przeprowadziła się z ukochanego Londynu aż do Nowego Jorku. Wszystko przez awans taty który rzadko kiedy teraz bywał w domu.
-Wstawaj. Nie możesz się załamywać. Poznasz nowe koleżanki,nauczycieli,poplotkujesz trochę...Amanda nie można się wiecznie załamywać. Wstawaj!-mama nie odpuszczała
-ehh-westchnęła Amanda i powoli wstała z łóżka
***
Dziewczyna stała na dziedzińcu szkoły. Szkoła w niczym nie przypominała jej tej swojej małej londyńskiej szkoły. Ta była taka...nowoczesna. Oczywiście Amanda była bardzo nowoczesną nastolatką,ale nie czuła się dobrze w tłumie. Ta szkoła była taka wielka...
***
Weszła. Uczniowie przechodzili wokół niej pod prąd. Byli tam kujoni,dresiarze,plastiki,trendseterki,bogate córeczki tatusiów...i jedna dziewczyna pochylona nad książką. Wyglądała na nieśmiałą. Miała blond włosy i poprzyczepiane do nich kolorowe pasemka. Amanda postanowiła do niej podejść:
-hej...?
Dziewczyna wzdrygnęła się i odpowiedziała:
-czeeeść....
-czemu tu sama siedzisz?
-jestem tu nowa...
-o! tak się składa że ja też! Skąd przyjechałaś? I jak masz na imię?
-Jestem Tess. Przyjechałam z Anglii a dokładnie z Liverpoolu...
-Ale się złożyło! Jestem Amanda i również przyjechałam z Anglii a dokładnie z Londynu...Mój tata dostał awans dlatego musieliśmy się przeprowadzić.
-Ja podobnie. Tylko że moja mama dostała awans.
 Dziewczyny gadały całą przerwę aż w końcu zadzwonił dzwonek.


Postacie w tym rodziale:

Amanda
 
Tess
 


Drugi rozdział wkrótce